Furia
to niemal sześcioletnia przedstawicielka
owczarka niemieckiego długowłosego.
Urodziła się dwudziestego pażdziernika dwa tysiące szesnastego roku w Pisarzowicach,
jako pierwszy psiak z miotu. Do jej ulubionych zajęć należy m.in. udawanie martwej,
spanie oraz gonienie kota.
Często również okazuje swoje zainteresowanie ptakom
oraz losowym przechodniom.
W chwilach wolnych od tych wszystkich wyczerpującycyh
aktywności dużo śpiewa. Wbrew
pozorom,
które stwarza to bardzo przytulny i mocno kochający zwierzak.
Nigdy nikogo nie ugryzła, a z kotem mimo częstych gonitw bardzo dobrze się dogadują.
W pażdzierniku dwa tysiące dwudziestego roku przybłędał sie na nasz ogródek
maleńki,
wychudzony i schorowany kocurek- miał koci katar, zropiałe oczy i temperaturę
zagrażającą życiu.
Początkowo większość swojego czasu spędzał mimo wszystko u weterynarza.
Nie zamierzał jednak się poddać i już niecały miesiąc pożniej
wyzdrowiał oraz zadomowił się u nas na dobre.
Po swoich okropnych przejściach bardzo lubił jeść- stąd jego imię. Był bardzo
ciepłym,
rozumnym i spokpojnym kotem uwielbiającym wylegiwać się na kaloryferze.
Loki
dołączył do naszej rodziny stosunkowo niedawno,
bowiem w sierpniu dwa tysiące dwudziestego pierwszego roku.
Urodził się na farmie, z której to poźniej go adoptowaliśmy.
Początkowo bardzo
strachliwy,
wkrótce prędko przemienił się w żywiołowego kocurka, który to teraz wesoło bawi
sie z Furią.
Ich relacja choć bardzo burzliwa- pełna jest przyjaźni.
Często nawzajem myją sobie pyszczki, a Loki gania za psim ogonem.
Suczka akceptuje jego wybryki i sama czerpie z nich dużo frajdy.
Kocurek swój czas spędza albo na spaniu,
albo na zabawie. Ciężko znaleźć go robiącego cokolwiek
innego,
choć nie jest to niemożliwe- ostatnio polubił się opalać.
Autor: | Alicja Kołodziej (alicja@kolodziej.pl) |
Klasa: | 1G |